Zakręcona Wariatka

Więc zacznijmy od początku!
Wstałam o 6 , bo mnie ciotka obudziła -,- , Ogarnełam się i do Domci <3 . Jedziemy 6 z Konradem .. Mamy wysiadać a tu zaspa , myślę , chuj przebije się .. I chuj ... Gleba ;D Idę na Fizyke i na Fizyce uczyłam się na Chemię . Ucze się , pisze ściągi .. To było dla mnie takie łatwe , że szok !! Oo Dostałam 5 ! Nawet ściągi nie używałam Oo .. Później 3+ z biologi i w-f . :D Rugby <3 Hahha . Zwała jak chuj <3 Plastyka i pani kazała mi poprawiać pracę na konkurs .. Jeszcze kazała Domci zostać po lekcjach zdejmować obrazki a , że szłam do niej to zostałam z nia .. tak się cieszyłam , że moja praca nie wisi :D ale cóż szczęście długo nie trwało , gdyż klijentka przyniosła 3 prace w czym moja -,- Można ją podziwiać na przeciwko pokoju nauczycielskiego :D Poszłam z Domcią na sesje do Ruin Budynku .. Wgl  siedzimy na przestanku i chuj ... Co ja pacze ? On ! Ale nie pozwoliłam sobie zepsuć sobie tego dnia <3 Ten aparat to mnie rozkurwiał tam -,- wgl robie zdj i mam schizy nagle cos zaczeło walić na dole .. Masakra ! Późnniej poszłyśmy do Domci i odsunełyśmy łóżko i porobiłyśmy zdj na tle jej zielonej ściany *,* Kocham jej ściane <3 poszłam na 19 na busa stoje i co ja pacze ? nikogo nie ma i sb przypomniałam , że busy są odwołana no i dzida do Domci i dalej ciśniemy sesyje <3
Zrobiłam to na Wychowawczą ale na polski mi sie juz nie chce ... Jutro cza wsześniej wyjechać , bo idę po poczki do Lidla z Domcią i Paulinka <3 Jaram dzisiejszym dniem ♥

Tym sie najbardziej jaram <3

Kocham <3