poniedziałek, 30 stycznia 2012

Hahah w wczoraj też zapierdol na fejsie xd
Wstałam o 6 -,- sie uszykowałam wszystko ładnie pięknie , wyjeżdzać już mamy , a tu chuj ... samochód nie chce zaplić >.< ale naszczeście drugi zapalił . :D wiec po dojechaniu , poszłam do Domci ♥ dostałam od niej 2 branzoletki :D , no to wyruszyłyśmy na autobus , oczywiście obczajka czy nie ma kanara :D . W autobusie siedział Dzik (Daniel) , przywitałyśmy sie i dzida do szkoły , oczywiście rzuciłam sie ma dziecynki ! ♥ Dałam im branzoletki ;P Wgl , żal -,- tyle trzeba kombinować , żebym mogla być chrzestna Oliwiera -,- . Na matmie luzik , gdyż pani nie bylo :D Niemiecki ... dobrze , ze nie pytała -,- pierwszy raz od 2 miesiecy , sie pojawiłam na tej lekcji... ;D Wf najlepszy ! Pomponiary ! ♥ Oczywiśnie nie obeszło sie bez zobaczenia tego idioty -,- . Później bio i dzida do Rossmana , w którym wydałam 91 zl -,- Perfumy z playboya kupiłam , tusz i eyeliner . ;d Następnie bus , oczywiście nie obeszło się bez śmiechów i hihów :D Jutro spotkanie ... obwiam sie troche xdd

Moje długie włosy i stary kolorek... :<

2 komentarze: