wtorek, 24 stycznia 2012

Rano poszlam na spacer z Oliwierem , ale chujnia sie zrobila , bo zaczelo padac .;<
Sis mi juz za aparat zaplacila , ale dopiero bd go miec jak przyjedzie ojciec w lutym , bo do piatku nie zdazy dojsc . 
Przed chwila zrobilam sobie kilka zdj :D chcialam z Olim zrobic ale spal ;<
A natian to mnie kurwa rozpierdala -,- podchodzi domnie z kijkiem i mowie delikatnie by uwazal bo cos mi zrobi a on biegnie do tej dziwki i mowi ze na niego krzycze -,-
Mam ochote troche sie pobawic :D Jak przyjade trzeba zrobic cos grubszego .. :D Przynajmniej teraz jak wygralam kase bd miec za co pic a moze nawet i na inne przyjemnosci  ;D
Mialam tu przyjechac i wszystko sobie poukladac ... ale nawet juz o tym wszystkim nie mysle ... :)
Zycie zaczyna mi sie powoli ukladac i miejmy nadzieje , ze ulozy sie jeszcze lepiej :)
Zaraz jade na placki po wegiersku do kuzynki <cwaniak> :D









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz